sobota, 26 lipca 2014

Zosia

nie była szczęśliwa, gdy okazało się, że ma pozować w swojej nowej bluzeczce. Cóż, taki wiek:) W związku z tym zdjęcia bardzo kiepskie, ale za jakis czas zapewne obie będziemy się z nich śmiać.




Poza tym lato w pełni:)



Miłego dnia.

poniedziałek, 24 lutego 2014

Kocyk dla Filipa

Ochota na pisanie bloga nie wraca, ale przez to kolejne skończone prace znikają z pola widzenia, oddane znajomym i rodzinie, a nie uwiecznione nawet na zdjęciach... Może trzeba jednak wrócić do blogowania:) Prawdę powiedziawszy bywam tu codziennie, patrząc, jakie cuda stworzyłyście... Przerwa w blogowaniu nie była przerwą w robótkowaniu. Ostatnio powstał kocyk dla małego Filipa. Mam nadzieje, że sie spodoba młodej mamusi, no i Filipkowi:)


Miłego dnia:)

środa, 22 maja 2013

Lawendowa serweta


Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze pod poprzednim postem... Miło,że zostawiacie ślad po swoich wizytach u mnie:) Większość czasu pochłaniają mi ostatnio przygotowania do egzaminów końcoworocznych w gimnazjum. To nasz pierwszy rok edukacji domowej i pierwsze egzaminy... Ale jesteśmy dobrej myśli, chociaż poziom stresu rośnie... Godzina zero to dla nas 10 czerwca. czasu coraz mniej:)

Życzę Wam spokojnego dnia i pięknej pogody... U nas właśnie leje:)

środa, 1 maja 2013

Obrusik szydełkowy... albo większa serweta:)

Dziękuje za wszystkie Wasze komentarze pod postem z żyrafą... Skończyłam obrusik szydełkowy, środek z elementów, reszta w okrążeniach... Zdjęcie nie najlepsze, bo robione w pośpiechu, przed wyjściem na spacer. A po spacerze obrusik poszedł do nowych właścicieli, więc lepszych ujęć nie będzie:)

Udanego weekendu:)

niedziela, 28 kwietnia 2013

Szydełkowa żyrafa

Wiosna nadeszła. Nie wróciła mi jeszcze ochota do prowadzenia bloga, ale kto wie...Może i ona nadejdzie...:) Póki co szydełkowa żyrafka:)




Miłej końcówki niedzieli:)

poniedziałek, 11 marca 2013

Wielkanocnie... Chociaż za oknem zima

Staram się nie dawać zimowym chandrom... Powstała kolejna zielona serwetka. Tym razem dużo prostsza... i nie wiedzieć dlaczego podoba mi się znacznie bardziej:) Zrobiłam tez kilka "płaskich jaj" wielkanocnych i testowa kurę:)


Dziękuję Wam za wszystkie przemiłe komentarze pod poprzednim postem.
Miłego dnia:)

wtorek, 5 marca 2013

Zielona serwetka i zielony anioł...:)Wiosna?:)

W związku z moim szaroburo-depresyjnym nastrojem postanowiłam zrobić coś bardziej optymistycznego. Powstała więc zielona serwetka szydełkowa, mam nadzieje, że wkomponuje się jakoś w moje tegoroczne wielkanocne dekoracje:


Powstał tez zielony anioł witrażowy, metodą zupełnie  tradycyjną - szlifierka, lutownica...:)

Życzę Wam miłego dnia:).